Coraz częściej sięgam po takie proste looki, czerń od zawsze królowała w mojej szafie. Biel natomiast jest dla mnie czymś 'nowym'. Podczas gdy coraz więcej osób stawia na minimalizm, ja także zaczynam się nad tym zastanawiać, bo to w sumie ma sens. Dobrze czuję się w takim wydaniu i chyba w końcu znalazłam styl w którym czuję się najlepiej. Zobaczymy czy moja miłość do minimalizmy przetrwa. Tymczasem #keepitsimple! Czekam na Wasze opinie :)
A wszystkich chętnych do podglądania mnie na bieżąco zapraszam na mojego Instagrama, oraz na snapchat gdzie znajdziecie mnie pod nazwą uncaro :)
cudowne buty i torebka! ♥ świetnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuń[ Blog ¦ IG ]
bardzo ładny look, podobają mi się szorty :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne szpileczki, bardzo mi się podobają ;)
OdpowiedzUsuńhttp://whisperyourlove.blogspot.com
Te szorty są ciekawe :)
OdpowiedzUsuńSuper blog może wspólna obserwacja? :)
Na którymś z blogów migną mi przed oczami komentarz; dlaczego tyle ludzi idzie w stronę minimalizmu. Ja nie rozumiem czemu ktoś się temu dziwi, w końcu od lat wiadomo, że mniej znaczy więcej... Tobie jak najbardziej taka klasyczna wersja służy :)
OdpowiedzUsuńCzęsto lepszy jest minimalizm, niż zbędny przesyt ! :)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie wglądasz super i ten zestaw też nie do końca jest taki minialistyczny, bo torebka i szpilki są bosssskie, takiego zadziorrrra dodają całości, wprowadzając w niej nieco zamieszania :D
Super wyglądasz :)
A takich dłuuugich włosów, to mega zazdroszczę... moje niespelnione marzenie :(
pozdrowionka :)
Daria