Lana Del Rey śpiewała "Blue jeans, white shirt" i chociaż to nie jest gatunek muzyki o którym mogę powiedzieć 'meee gusta!', to ten fragment zapamiętałam, gdyż biała koszula to klasyk który każda z nas powinna posiadać w swojej szafie. Jedni wolą idealnie dopasowane, inni oversize, ja stoję pomiędzy tymi grupami, gdyż uwielbiam oba kroje koszul. Ogólnie bardzo lubię koszule, a ta ze zdjęć ma swoją historię i chociaż jest w rozmiarze 44, to bardzo chętnie ją noszę. Nie potrzeba do niej wiele, dlatego zwykłe szorty które ostatnio pokazałam w poście tutaj okazały się strzałem w samo sedno, kilka prostych dodatków i mamy zestaw w ostatnio moim ulubionym stylu #lessismore!
Miłego oglądania, czekam na Wasze opinie :)
shirt - Wólczanka (old) | shorts - diy | belt - H&M (old)
Świetna stylizacja, niby taka prosta a jaka efektowna:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Uwielbiam takie proste stylizacje! :)
OdpowiedzUsuńFajna koszula :)
OdpowiedzUsuńrewelacyjna koszula :)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy!
OdpowiedzUsuńCała stylizacja przypadła mi do gustu :) Świetny pomysł na zdjęcia :)
karheoii.blogspot.com
Świetna koszula ;))
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, i bardzo fajna stylizacja, bardzo mi się podoba! W dodatku ta fryzura jest genialna, muszę się dokładniej przyjrzeć jak ją zdobiłaś!
OdpowiedzUsuńLubię takie wiejskie klimaty, zawsze jak jeździłam w góry to na polach były takie same stogi siana, i zawsze miałam przy nich zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńhttp://whisperyourlove.blogspot.com
Jakie cudowne zdjęcia, aż się rozpłynęłam! To prawda biała koszula jest klasykiem, posiadam kilka w różnych rozmiarach, o różnych krojach i wiem, że nigdy mi się nie znudzą :)
OdpowiedzUsuńAleż mi się podobasz w tej fryzurze i okularach!
OdpowiedzUsuńboska bluzka! <3 dziękuje za odwiedziny :)
OdpowiedzUsuńpomyślałam o tej piosence jak zobaczyłam Twoje zdjecia, a potem przeczytałam u Ciebie! :) świetny look :)
OdpowiedzUsuńzapraszamy w wolnej chwili :)