I'M COMING BACK!

Wracam. To jedyne słowo jakie chciałabym w tej chwili wypowiedzieć, ale aż mi głupio za tak długą nieobecność, dlatego kilka słów wyjąsnień. Nie chcę się tłumaczyć, ale czuję się do tego zobowiązana. Wrzesień nie jest dla mnie najlepszym miesiącem i od momentu ostatniego posta zamieszczonego tutaj skutecznie dało mi się to we znaki. Początkiem mojego pechowego czasu stała się kontuzja na lekcji wychowania fizycznego, a mianowicie obustronne naderwanie mięśnia prawego uda i zalecenie lekarza odnośnie oszczędzania nogi. Następnie pojawiło się kilka życiowych rozczarowań, a apogeum mojego pecha nastąpiło kiedy zdechła moja ukochana psinka Diana. Wszystko sypnęło się tak nagle, że nie potrafiłam się ogarnąć, ale pora wziąć się za siebie, bo w życiu są też pozytywne chwile. W końcu jak mam to w zwyczaju mawiać "Po każdym dniu pełnym ciemnych chmur, przychodzi taki pełen słońca" - wyznawajcie tę zasadę i gwarantuje poprawę nastroju! 

Dzisiejszy look jest prosty, ale jak dobrze pamiętacie, zakochałam się właśnie w takiej prostocie. Główne skrzypce zestawu gra koszulka od Łukasza z Chouette Fashion z motywem hamsa hand, za którą serdecznie dziękuję! Łukasz to jedna z tych osób w branży modowej, którą cenie najbardziej. Odkąd pierwszy raz usłyszałam o firmie którą tworzy, zaobserwowałam wszystkie social media które prowadzi i czekałam na rozwój wydarzeń. A wydarzenia potoczyły się tak, że stworzył nowe unikatowe projekty i ruszył od nowa ze sklepem, do którego odwiedzin zachęcam. Łukasz to silny facet, ma osobowość, jest oryginalny i bardzo kreatywny, liczę, że kiedyś uda mi się go poznać w realu, bo lubię właśnie takich ludzi jak on! Z tego miejsca serdecznie go pozdrawiam :)

Miłego oglądania, czekam na Wasze opinie :)

t-shirt - Chouette Fashion | shorts - vintage + diy | jacket - Troll (old) | shoes - KupButy