Witam Was dzisiaj, w dzień wolny od pracy, szkoły, czy innych tego typu instytucji. Jak napisałam ostatnio, na stylówki przyjdzie czas, dlatego teraz przedstawiam Wam pierszy look na blogu w 2017 roku. Zdjęcia robione dosłownie kilka godzin temu, gdzie już powoli robiła się szarówka, a temperatura na dworze sięgała ok. -8°C. Wybraliśmy się na spacer, a przy okazji zrobiliśmy kilka zdjęć, póki jeszcze gdzie nie gdzie leży śnieg. Z tego miejsca dziękuję Łukaszowi, który tak się poświęcił w tym mrozie i bez rękawiczek, żeby zrobić te kilka ujęć ;*
Natomiast na sobie mam wszystko co już widzieliście z wyjątkiem kożuszka. Mama upolowała go w lumpeksie za kilka PLN, jest cieplutki i czarny więc wpisuje się w moje gusta!
fot. Łukasz ♥
jacket - second hand | jeans - Orsay | boots - Sammydress | hat - nn | gloves - Top Secret
BArdzo klimatycznie :) !
OdpowiedzUsuńPrześliczne zdjęcia :D kożuszek bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńp.s. obserwuję!
Usuńpiękne miejsce na zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńpiękna ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia, lubię oglądać stylizacje gdzie coś sie dzieje a nie modelka tylko stoi i pokazuje kolejne części garderoby.
OdpowiedzUsuńWygladasz super! :) U mnie też stylizacja z kożuchem :)
OdpowiedzUsuńZajrzyj do mnie i daj znać, jak podoba Ci się jakość moich zdjęć. To dla mnie ważne!
Piękne zdjęcia! Masakra teraz z tym mrozem.i kurcze zawiodłam się, liczyłam że znajdę gdzieś w sklepach ta kurtkę, bo takiej właśnie szukam,a tu niespodzianka, że z sh :( no nic, muszę szukać dalej :p
OdpowiedzUsuńTotally loving your outfit looking so pretty:-)
OdpowiedzUsuńRegards.
Walkindiscount.com