Dzisiaj przychodzę do Was z moimi książkowymi ulubieńcami stycznia. Nie miałam co prawda wiele czasu na czytanie ale coś tam się jednak udało przeczytać i dzisiaj chciałam się tym z Wami podzielić. Dużo osób ocenia nas powierzchownie, przez co ja dostaję miano głupiej blondynki. Aczkolwiek nie uważam się za głupią, bo gdybym taka była nie udałoby mi się dokonać tych kilku małych, ale rewolucyjnych w moim życiu rzeczy. Tak więc, jestem blondynką i czytam, nawet bardzo dużo. Wraz z nowym rokiem postanowiłam dzielić się książkowymi zagadnieniami także i tutaj, ponieważ jest to dla mnie nieodłączny i stały element mojego życia. Nie ma mnie bez chociaż kilku przeczytanych stron dziennie. Uważam, że w tym co będę Wam pokazywać, każdy znajdzie coś dla siebie, a także nakierujecie mnie w komentarzach na jakieś fajne pozycje literackie po które będę mogła sięgnąć !
Seria "Osobliwy Dom Pani Peregrine" Randsom Riggs
W serii "Osobliwy Dom.." znajdziecie aż 3 książki. Jeśli lubicie fantastykę to jest to książka dla Was. Jeśli natomiast nie przepadacie za fantastyką tak jak ja, to i tak te książki sprawią, że tak łatwo się od nich nie oderwiecie. Pierwsza część "Osobliwy Dom Pani Peregrine" nakreśla cały początek historii Jacoba Portmana i jego dziadka Abe'a. Chłopak wyrusza do Walii, żeby poznać po śmierci dziadka prawdę dotyczącą osobliwego domu i ptaszyska. Oczywiście udaje mu się to, zostaje przyjęty do społeczności osobliwców. W drugiej części czyli "Miasto Cieni" bohaterowie udają się w pościg za porywaczami ich opiekunki, przebywając bardzo duże odcinki drogi różnymi sposobami, przechodząc przez 'pętle' i dzięki swoim osobliwym darom dają sobie z tym wszystkim radę. Niestety druga część to nie koniec przygód dzieci. W "Bibliotece Dusz" odkrywają do jakiego celu została porwana ich opiekunka naprawdę. Chcąc ją uratować trafiają do najgorszego zakamarku świata, mierzą się ze złoczyńcami i upadłymi osobliwcami. Nawet ich przyjaciel okazał się ich wrogiem. A jak toczą się ich dalsze losy? Czy uda im się uratować swoją ymbrynkę? Tego dowiecie się z książek, które oprócz tekstu zawierają w sobie niesamowite fotografię, które pochodzą z prywatnych zbiorów kolekcjonerskich i nie tylko :) Osobiście polecam także obejrzenie filmu o tym samym tytule co cała seria w reżyserii Tima Burtona. Aczkolwiek tam wydarzenia są znacznie uproszczone i większa część zmieniona w dosyć dużym stopniu. Ale i książka i film kończą się w ten sam sposób.
"Ta książka Cię kocha" PewDiePie
O tej książce czytałam bardzo dużo w Internecie, krótko po tym gdy pojawiła się informacja, że PewDiePie ją wydaje. Oglądałam na youtube openboxy robione przez zagranicznych vlogerów, gdzie pokazywali jak to wszystko wygląda od środka. Później o niej kompletnie zapomniałam. Kiedy więc sobie o niej przypomniałam? Wtedy kiedy zobaczyłam ją w koszu na wyprzedaży w biedrze za niecałe 10 zł. Kupiłam ją i poświęciłam jej dosłownie kilka minut. Trudno powiedzieć, że się ją czyta, bo tekstu ma niewiele. Ale, ale... Co w niej znajdziemy? Dużo cytatów, które PewDiePie cytatami wcale nie nazywa. Dla mnie to są jego mądrości, przedstawione w bardzo humorystyczny sposób. Śmiałam się w niebogłosy czytając 'cytaty' wpisane w bardzo oryginale rysunki czy fotografie przedstawiające tego youtubera. Ulubiony cytat, to oczywiście ten ze zdjęcia powyżej "Nie możesz uszczęśliwić innych, więc skup się na uszczęśliwianiu siebie, a może pewnego dnia Twoje szczęście rowinie się i POCHŁONIE WSZYSTKICH"!
"Sekretne życie drzew" Peter Wohlleben
Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego tak przyjemnie jest spędzić czas w lesie? Czym tak właściwie jest zapach, którego łakniesz za każdym razem podczas wycieczki do leśnych pieleszy? Czy wiedziałeś, że drzewo to nie tylko drzewo? Czy wiedziałeś, że drzewa liściaste i iglaste są zupełnie inne pod względem tego co czują? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz właśnie w tej książce. Autor Peter Wohlleben to osoba, która ma styczność z lasem na co dzień. Z obserwacji lasów i badań jakie przeprowadził, postanowił stworzyć książke. Chciał podzielić się w niej trafnymi spostrzeżeniami dotyczącymi tego co nas otacza, a my kompletnie i tak nie zwracamy na to uwagi. Z początku myślałam, że książka będzie napisana naukowym językie, ale jest zupełnie inaczej. Język jest prosty, przez co bardzo szybko czyta się tę książkę. Gdyby ktoś mi ją wręczył gdy byłam w gimnazjum zapewne chętniej uczyłabym się biologii. A teraz po jej przeczytaniu wiem, że jeszcze bardziej kocham las i chcę go odkrywać na nowo!
Przede mną leży już kolejny stos książek, więc w lutym spodziewajcie się nowego wpisu. A jeśli chcecie być w miarę na bieżąco z tym co czytam, zapraszam na mojego Instagrama, gdzie na instasnapie albo w galerii pojawiają się zdjęcia z aktualnymi czytadłami :) Mam nadzieję, że pochwalicie się w komentarzach tym co czytacie!
"Sekretne życie drzew" i "Osobliwy Dom pani..." mam na razie w planach :) Obie książki są w sumie prześlicznie wydane!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tutti
MÓJ BLOG
Chętnie sięgnęłabym po Osobliwy Dom Pani Peregrine :)
OdpowiedzUsuń