Luty. 28 dni. 28 dni na przeczytanie zaległych pozycji książkowych, na publikowanie postów, rozpoczęcie pracy z maturalnym vademecum z wiedzy o społeczeństwie. 28 dni pozytywnych myśli, jak i negatywnych. 28 dni lepszych i gorszych dni. 28 dni na stworzenie czegoś fajnego, dla poprawienia swojego poczucia. To takie magiczne kilka dni mniej. Luty to także mój miesiąc. To w lutym przyszłam na świat i to na ten miesiąc w roku zawsze czekam najbardziej.
fot. Łukasz ♥
kożuszek & botki - Sammydress | spodnie - Bershka | koszula - Zaful / tutaj
śliczna koszula!! :) Służy ci ten Twój luty :)
OdpowiedzUsuńŚwietne buty :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tak wiązane koszule, bardzo ładna stylizacja :)
OdpowiedzUsuńSuper stylizacja kochana 😘
OdpowiedzUsuńmagiczne oczy *-*
OdpowiedzUsuń