Krążę po świecie niczym mała, szara mróweczka. Schematycznie, z domu do szkoły, ze szkoły do domu, a później do miliona miejsc i tysiąca spraw do pozałatwiania. Brzmi śmiesznie? Hmm pewnie tak, ale mnie to nie bawi. To co kocham idzie w kąt, ludzie których potrzebuję też. To tyle z problemów natury społecznej. Co do zestawu - second handowe perełki z Top Shopu o wdzięcznej nazwie "mom", crop top, jeansowa kamizelka i trampki - nic odkrywczego, coś co nadaje się do szkoły (bynajmniej dla mnie), a zarazem na jakiś fajny koncert w plenerze, albo w klubie. Jak widzicie ostatnio balansuje pomiędzy minimalizmem, a moimi rockowo-grungowymi stylizacjami. Teraz zdecydowanie jestem po tej drugiej stronie, zobaczymy jak długo! Enjoy!
fot. Łukasz ♥
mom jeans - Top Shop (second hand) | kamizelka/vest - New Yorker (old %) | trampki/trainers - DeeZee | czaszka/skull ring - Sammydress
Bardzo ładnie wyglądasz. Zdjęcia zrobione bardzo profesjonalnie i zaintrygował mnie ten pierścionek , jest śliczny!:)
OdpowiedzUsuńhttp://xgabisxworlds.blogspot.com/
bardzo fajna stylizacja podoba mi się !
OdpowiedzUsuńPierwsze dwa zdania nasunęły mojemu zdrowo niewalniętemu umysłowi myśl o migracjach wahadłowych.
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej urzekł ten crop top, choć spodnie też ciekawie wyglądają :)
Pozdrawiam
Tutti
MÓJ BLOG