Niezależnie od pory roku, dnia, czy miesiąca ja wciąż w czerni. Także w czerni witam z Wami marzec. U mnie jak zawsze klasycznie już w grungowo-rockowym stylu, czyli najlepiej i najprościej. Każdy element dzisiejszego zestawu widzieliście już w różnych wcześniejszych kombinacjach, więc nie będę się wielce nad tym rozwodzić. Miało być mrocznie i po mojemu. Mam nadzieję, że fanom alternatywnych stylizacji ta przypadnie do gustu. Dajcie znać w komentarzach i do zobaczenia wkrótce!
fot. Łukasz
KillStar skull bag | Zaful coat, t-shirt | Cropp pants
Mrocznie :D
OdpowiedzUsuńSuper, bardzo ciekawa propozycja!
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie,
Miłego dnia, xx Bambi
Całość bardzo mi się podoba :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńMimo, że mrocznie to bardzo fajnie ze sobą wszystko zgrane. Cieplutko pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuń♥
OdpowiedzUsuńBardzo przyjemna czerń, jak na jeden kolor to wygląda spójnie. Wpadnij też do mnie tutaj po fajne tematy :)
OdpowiedzUsuń