Przy ostatnim poście wspominałam o porządkach na dysku. To jest właśnie ich efekt. Pomimo, że mam mnóstwo nowych zdjęć zdecydowałam, że te trafią jednak w pierwszej kolejności do publikacji. Dlaczego? Między innymi dlatego, że od dwóch lat namiętnie biorę udział w American Cars Mania i chciałam się tutaj czymś z Wami w końcu podzielić. Ktoś kto zagląda tutaj częściej, pewnie gdzieś zdążył już wyczytać jak bardzo uwielbiam zloty motocyklowe, zloty starych samochodów, plenerowe festiwale tj. wolsztyńskie Czyste Country czy inne koncerty. Nie zawsze jednak mam czas aby odwiedzić wszystkie, ważną kwestią są także fundusze. W tym roku trochę już odwiedziłam takich imprez, każda z nich jest inna, każda jednak bardzo wyjątkowa. Ale właśnie na ACM czekam cały rok z niecierpliwością. Także w tym roku się nie zawiodłam, kwestią do przemilczenia jest jedynie fakt, że moje oko wyłapało że na tej edycji pojawiło się mniej typowych old schoolów, ale to drobny szczegół. Przecież i tak najważniejsi są ludzie! A ich tam całkiem sporo, do pogadania, do pośmiania itp. Dzisiejszy post to kilka zdjęć mojej skromnej osoby i jako bonus kilka zdjęć z wydarzenia. Dajcie znać jak podoba Wam się post, czy Wy też uczestniczycie w takich wydarzeniach? Oczywiście, miłego weekendu!
photos by Mum
Cropp tee % | Zaful shorts | DeeZee boots | KillStar skull bag via RockMetalShop
***
meeega zdjęcia! A Ty kochana idealnie się tam wpasowałaś <3!
OdpowiedzUsuńŚwietne ujęcia ! :D
OdpowiedzUsuńAmerykańska motoryzacja to jest to :D
OdpowiedzUsuńpasuje CI taki styl:) taka poprost rokowa dziewczyna
OdpowiedzUsuńAmerykański sen :)
OdpowiedzUsuń