Kolejna środa. Kolejna połowa tygodnia. Kolejna połowa miesiąca. I tak w kółko. Chciałabym tak bardzo wziąć się za siebie, zrobić jakieś postanowienia na nadchodzący miesiąc, albo dwa, które zostały do końca roku. Monotonia wkradła się do mojego życia, a choroba skutecznie wykrada mi dalej energię. Stałam się jakoś bardziej marudna, mimo iż pogoda jest przepiękna i aż chce się żyć. Aktualnie jestem na etapie stop zakupom, ponieważ w szafie miejsca już brak (ale wiadomo w lumpeksie ciężko się pohamować kiedy widzi się koszulkę Spliknot i drugą z motocyklowym nadrukiem - sorry). Co do zestawu, który też czekał dosyć długo na swoje pięć minut na blogu. Spódniczka w kratkę to taki element, który istnieje w mojej szafie od kilku dobrych lat - mama kupiła mi ją chyba w okolicach 4/5 klasy podstawówki). Kiedyś noszona namiętnie do glanów, teraz zakładana raz do roku, co jednak postanawiam zmienić. Do tego luźny, śmietankowy sweterek, zakolanówki, beanie na głowie i plecaczek, czyli zestaw w moich ulubionych klimatach. Dajcie znać jak Wam się podoba moja stylizacja :) Do zobaczenia w komentarzach i w następnym poście!
photos by Łukasz - Po 30-stce
Zaful sweater | rest of things - old
Jak zawsze rewelacja! Super
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie w wolnej chwili,
Miłego dnia, xx Bambi
Ah ta krata <3
OdpowiedzUsuńtaki grunge street w kobiecym wydaniu- mi sie podoba
OdpowiedzUsuńbaaaardzo mi się podoba ta stylizacja <3!
OdpowiedzUsuńMasz świetny styl, idealnie pasuje do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńświetnie wygladasz ;*
OdpowiedzUsuńTen look jest genialny! :) Pięknie wyglądasz. <3
OdpowiedzUsuńAle ładnie
OdpowiedzUsuńI love your blog.. very nice colors & theme. Did you design this website
OdpowiedzUsuńyourself or did you hire someone to do it for you?
Plz reply as I'm looking to create my own blog and would like to know where
u got this from. many thanks