Dzisiaj nie będę pisać zbyt wiele. Nie to, że nie mam weny, ale jest piątek, a czeka mnie intensywny weekend na uczelni, więc powoli czas się zbierać do snu. Aktualnie jestem na etapie wprowadzania odrobiny "koloru" do mojej szafy, chociaż mozolnie to idzie, bo jak wiadomo czerń to życie. Ostatnio jednak zdecydowałam się na brązowy sweter w college'owym stylu. Przynajmniej mi on przypomina takowe. Wyszłam więc odrobinę ze swojej czarnej jak noc strefy komfortu i oto jestem. Idealnie wpasowana w jesień. Z nowości - zdecydowanie klasyczne czarne botki, których brakowało mi w szafie. Zawsze buty muszą mieć jakieś udziwnienia, tym razem jak widać, klasyka i minimalizm. Ładnie prezentują się na nodze i znajdziecie je w ofercie sklepu Gemre. Do tego bawełniana torba, na których ostatnio punkcie mam bzika. Dajcie znać jak podoba Wam się mój look! Ja Wam życzę miłego wieczoru i wspaniałego weekendu :)
photos by Łukasz - Po 30-stce
Zaful sweater | HM pants | Gemre boots | nails - Semilac 540 "Go Venezuela!"
Pasuje Ci ten sweter. Nie jest taki oczywisty. Przyznam że sama też bym taki włożyła. Sweterki zawsze u mnie mile widziane.
OdpowiedzUsuńsweterek ma fajny krój :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny ten sweterek, taki vintage <3
OdpowiedzUsuńsweter, paznokcie i torba!!! nie jestem w stanie określić mojego zachwytu <3 kochana, zostaję na dłużej u Ciebie jeżeli nie masz nic przeciwko :)
OdpowiedzUsuń