Obiecałam ostatnio więcej koloru i proszę jest! Jesień mnie jakoś zmotywowała i skłoniła do zmian w kolorystyce mojej garderoby. Na długo pewnie nie, ale zawsze to chociaż chwila oddechu od czerni dla Was. Kurtka "teddy bear", która na Instagramie wiedzie prym już drugi rok, była moim marzeniem już w roku ubiegłym. Pierwszy raz zobaczyłam ją na stronie sklepu I.AM.GIA i przepadłam. Ale wiadomo nie te hajsy w portfelu. Koniec końców udało mi się ją kupić w promocji, za jakiś bon rabatowy na zupełnie innej stronie. Spodnie już znacie, łup z Croppa. Do tego, żeby nie było zbyt miśkowo dobrałam koszulkę upolowaną w lumpie. Slipknot znam i słucham, wiem, że Atennas To Hell to nic innego jak nazwa trzypłytowego zbieractwa wszystkiego co najlepsze od tego zespołu, a zarazem hołd składany zmarłemu basiście. Mimo, iż całość została wydana w 2012 roku, nadal pamiętam jak bardzo byłam podjarana, że wszystkie ulubione kawałki będą w jednym miejscu, zapisy z koncertów, nagrania z prób etc. Koniec końców i tak płyt nie nabyłam, ale jest to jeden z takich zespołów, obok których nie przejdzie się obojętnie i które jak się raz usłyszy to przyciągają dalej jak magnes. W dodatku koszulka w 100% w moim guście. Piękna jesień w tle, mam nadzieję, że jeszcze uda się złapać na zdjęciach trochę kolorowych liści i ładnej pogody. Dajcie znać jak Wam się podoba moja kolejna stylówka i do zobaczyska!
photos by Po 30-stce
Zaful teddy bear jacket | second hand Slipknot tee | Cropp jeans | Gemre.pl boots
Piękne, jesienne zdjęcia :) Szkoda, że słoneczna pogoda już się skończyła :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Moncia Lifestyle
Uwielbiam takie misiowe kożuszki
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie w wolnej chwili,
Miłego dnia, xx Bambi
spoko
OdpowiedzUsuńThank you for the good writeup. It in fact was a amusement account it.
OdpowiedzUsuńLook advanced to more added agreeable from you! By the way, how can we communicate?
Wow, this paragraph is fastidious, my younger sister is
OdpowiedzUsuńanalyzing such things, thus I am going to convey her.